środa, 15 października 2014

Dzieje się po prostu

W sobotę: II Festiwal do Czytania, wernisaż wystawy Jarosława Puczela oraz polska prapremiera "Skórki pomarańczowej" na Scenie Margines. W wahadłowym ruchu między pisarzem a kaowcem, twórcą a tworzywem, zapraszam na jedno, i drugie, i trzecie. Da się, warto, koniecznie. Raz - że Festiwal to odprysk po plajcie dawnego zagłębia prozy, dwa - że Puczel to gigantyczna postać w - nie tylko polskim - malarstwie, trzy - że Maja Pelević i jej "Skórka", przefiltrowana przez reżyserkę Warsicką, brzmi jak Filipiak w dobie feministycznego regresu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam, to jest miejsce na wyrażenie Twojej opinii. (Drobna uwaga: hejting, trolling obrażający język i ludzi nie będzie publikowany.)